Idzie wiosna- czas na zmiany :)

Święta, święta i po świętach...
Niestety u nas święta nie były wymarzone. Cały tydzień zmagaliśmy się z wyjątkowo opornym wirusem. Gorączka sięgająca 40 stopni połączona z objawami grypopodobnymi (kaszel, katar itp.)
Nie mieliśmy nawet najmniejszych szans na wyjście na rodzinny spacer... Marzec wyjątkowo rozpieszczał nas pod względem chorobowym :( Mam nadzieję, że kwiecień okaże się dużo łaskawszy dla naszej rodzinki. Adaś skończył 3 latka, najwyższy czas na zmiany. Mój mały chłopczyk będzie miał swój własny pokój! JUPI! A co za tym idzie zwolni się nam miejsce w sypialnianym łóżku (bynajmniej mam taką nadzieję) :) Sam bohater oczywiście nie jest zachwycony nowymi zmianami i tym, że będzie musiał powoli przyzwyczaić się do swojego nowego miejsca. Mamusie, może macie jakieś ciekawe, sprawdzone sposoby, żeby moje dzieciątko z chęcią wyprowadziło się do swojego pokoju? :)
Postawiłam na styl skandynawski z motywami indiańskimi. Tapeta już jest, mebelki skręcone ale jeszcze czekamy na parę gadżetów, które uzupełnią całą stylizację :) Oczywiście w między czasie pojawiają się nowe wizje i dylematy. Największy dotyczy dywanu, który mam wybrać. Najciekawszą rzeczą w nowym pokoju jest łóżko domek, które sami pomalujemy, półki tipi i indiańskie obrazy. 
Po skończonej pracy na pewno zamieszczę kilka zdjęć naszego dzieła, wraz z opisem i linkami do wszystkich rzeczy. Największe brawa należą się mojemu mężowi, który zaciska zęby i bez gadania ( no może czasem coś tam po marudzi) realizuje moje wizje :) Jak widać na zdjęciach, cała familia zaangażowała się w wyprawkę Adasia, na swoje:):):)







Komentarze

Popularne posty