STOP BIEGUNCE! Cudowne właściwości Kobylaka
Słyszeliście kiedykolwiek o Kobylaku, inaczej Szczawiu końskim? Dokładnie
rok temu odkryłam cudowne właściwości jego nasion. Moje dziecko notorycznie
chorowało na tak zwane jelitówki, często kończyło się to odwodnieniem, a co za
tym idzie pobytem w szpitalu. Te zioła zdecydowanie pomogły nam w trudnych dla
mnie i malucha dniach. Napar smakuje jak woda, ma lekko gorzki posmak, ale to
naprawdę minimalny. Zaraz po jego wypiciu następuje poprawa, biegunka
natychmiast ustępuje. Naprawdę zioła są rewelacyjne.
Pokrótce przybliżę Wam jego właściwości:
Szczaw lancetowaty
(kobylak)
Posiada właściwości
lecznicze zarówno w korzeniu jak i nasionach, jest bogatym źródłem żelaza,
witaminy C oraz flawonoidów, które działają przeciwutleniająco zapobiegając tym
samym starzeniu.
Składniki zawarte w korzeniu łagodnie
wspomagają trawienie oraz wydalanie, regulują pracę jelit, działają
przeciwbiegunkowo oraz przeciwbakteryjnie, wspomagają wydzielanie żółci oraz
kwasów żołądkowych.
Kiedy zbierać?
Koniec sierpnia oraz wrzesień to
najlepszy moment na zebranie nasion kobylaka. Ciemno-czerwone nasiona należy
wysuszyć i przechowywać w ciepłym oraz suchym miejscu.
Korzenie kobylaka należy wykopać w tym
samym okresie, następnie wysuszyć i przygotować odwar – 1 łyżka korzeni na 1
szklankę wody, gotować 5 minut, odstawić na 30 minut.
Jak podawać?
W przypadku biegunki należy zalać
łyżeczkę nasion kobylaka gorącą wodą, następnie zaparzyć pod przykryciem, po
około 10-15 minutach przecedzić napar przez sitko i spożyć. Można dosłodzić do
smaku, chociaż w czasie biegunki oraz podrażnienia żołądka nie jest to
wskazane.
Wysoka dostępność tej rośliny oraz
nieskomplikowany proces zbioru oraz suszenia to duże atuty rośliny, właściwości
są naprawdę imponujące, dlatego warto przechowywać tą roślinę w domowej
apteczce.
Ja osobiście leczyłam moje dziecko naparem z nasion Kobylaka, ponieważ jest
łagodniejszy (stosuje się go też w leczeniu biegunek u młodzieży). Dorosłym
zaleca się wywar z korzenia Kobylaka, gdyż wykazuje on silniejsze działanie.
Drogie mamy. Jeżeli nie macie możliwości zebrania nasion, czy korzenia
kobylka możecie kupić go w aptekach internetowych!!!
Pamiętajcie, że naturalne sposoby naszych
babć są najlepsze!
Spadłaś mi z nieba z tym wpisem. Jako dziecko bawiłam się tym zielem i dopiero teraz poznałam jego lecznicze właściwości. Zapisuję ten Blog i post :) Dziękuję za niego :) Każda mama która leczyła jelitówkę swoim dzieciom powinna zobaczyć ten wpis! :)
OdpowiedzUsuńTo prawda, on ma cudowne właściwości😘
UsuńSuper wpis!! Nigdy wcześniej nie słyszałam o tym,a przy mojej czwórce dzieci jak znalazł...
OdpowiedzUsuńMusisz wypróbować. Babcine sposoby działają cuda😘
Usuń